Kobieta, która publicznie się rozbiera, przypomina mi reżysera filmu kryminalnego, który na wstępie zdradza rozwiązanie.
Miłość to talia kart, w której wszyscy oszukują: mężczyźni, by wygrać, kobiety, by nie przegrać.
Szczęśliwe małżeństwo to takie, w którym mąż rozumie każde słowo, którego żona... nie wypowiedziała.
Miłość jest jak rozmowa telefoniczna. Najpierw długo się dzwoni, a potem się okazuje, że to pomyłka.
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy.
Długość filmu powinna być wyznaczana na podstawie wytrzymałości ludzkiego pęcherza moczowego.