Minister nie powinien żalić się na gazety. Nie powinien ich nawet czytać. Powinien je pisać.
Polityczni mówcy są jak automaty: górą wrzuca się pół myśli, a dołem wychodzi całe zdanie.
Błędem jest żądanie od polityków aby pomagali ludziom. Oni pomagają Narodowi.
Dyplomata to człowiek, który może mówić bez powiedzenia czegokolwiek.
Konserwatysta to polityk usiłujący utrzymać to, o co liberałowie walczyli kilka pokoleń wcześniej.
Kandydat to ktoś, kto bierze pieniądze od bogatych, a głosy od biednych, aby chronić jednych przed drugimi.
Ameryka to kraj produkujący obywateli, którzy przepłyną ocean aby walczyć o demokrację, ale nie przejdą przez ulicę aby zagłosować.
Izrael to największy amerykański lotniskowiec, który nie może zostać zatopiony, nie ma amerykańskiej załogi, i znajduje się w regionie kluczowym dla amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego.
Mogę przegrać te wybory tylko jeśli ktoś znajdzie mnie w łóżku z martwą dziewczyną lub żywym chłopcem.
Dyplomacja bez armat jest jak muzyka bez instrumentów.
Wyborca: ktoś, kto cieszy się ze świętego przywileju prawa oddania swego głosu na kogoś, kogo ktoś inny dla niego wybrał.
Kapitalizm to nierówny podział dóbr, komunizm to równy podział nędzy.
Nie wszyscy politycy kłamią. Czasami jak mają skłamać to milczą.
Jaka jest różnica pomiędzy demokracją, a demokracją ludową? Taka sama jak pomiędzy krzesłem, a krzesłem elektrycznym.
Najtrwalszym elementem porozumień międzynarodowych jest papier.
Dyplomacja to umiejętność powtarzania "dobry piesek", dopóki nie znajdzie się odpowiednio grubego kija.
Politykę uważa się za drugi najstarszy zawód świata. Doszedłem do wniosku, że jest bardzo podobny do pierwszego.
Historia to chaos, w którym liczy się wszystko, od pogody po humor premiera w dniu podejmowania kluczowych decyzji. Ale przede wszystkim rządzi nią siła.
Problem polityków polega na tym, że za dużo mówią, w związku z czym za mało słuchają innych, a już zupełnie nie starcza im czasu na myślenie.
Liberalna demokracja to reżim, w którym demokracja poniża wolność zanim ją zdławi.
Silny rząd rządzi krajem, silna opozycja rządzi rządem.
Socjalizm to najdłuższa i najtrudniejsza droga od kapitalizmu do kapitalizmu.
Dla rządu przed wyborami drogi jest wyborca. Po wyborach drożeje wszystko inne.
Demokracja to rządy brutali, temperowane przez dziennikarzy.
Serce męża stanu musi być w jego głowie.
Mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.
Polityka to nie zabawa, to całkiem dochodowy interes.
Komuniści są jak krokodyle, które, kiedy otwierają paszcze, nie wiem - uśmiechają się, czy chcą nas pożreć.
Przyjaciele polityczni są to wrogowie, którzy się łączą dla wspólnego pobicia trzeciego wroga.
Polityka to wielka sztuka. Trzeba ludzi przekonać, że muszą płacić za to, że się ich okrada.
Wprowadzenie komunizmu w Polsce byłoby podobne do nałożenia siodła na krowę.
Zwycięski rewolucjonista zostaje mężem stanu, pokonany jest tylko zbrodniarzem.
Politykę wszystkich mocarstw określa ich położenie geograficzne.
Polityka nie powinna zamącać biegu prywatnego życia zwykłych ludzi.
Prawo międzynarodowe? To jest zawsze to, co naruszają inni.
Ten, kto wprowadzi do spraw publicznych proste zasady chrześcijaństwa, zmieni oblicze świata.
Początki demokracji wyrosły na wierze, że jeśli ludzie w pewnym sensie są równi, to są równi we wszystkim.
W dyplomacji ultimatum to stanowcze żądanie, po którym przechodzi się do ustępstw.
Każdą nową porażkę tłumaczą zwycięstwem demokracji.
Nasze państwo jest jak biuro turystyczne. Przynajmniej dwa razy w tygodniu ruszamy w lepszą przyszłość.
W polityce również głupota bywa wystarczającą przepustką do kariery.
W polityce nie ma, nigdy nie było i nigdy nie będzie żadnych sentymentów.
Państwa są jak dywany: potrzebują od czasu do czasu przetrzepania.
Dobry polityk musi umieć przepowiedzieć, co będzie się działo jutro, za tydzień, czy za rok i musi umieć wytłumaczyć, dlaczego nie zaszło to, co przepowiedział.
Kompromis: Takie dopasowanie sprzecznych interesów, które daje każdej stronie satysfakcję na myśl, że dostała to, czego nie powinna była dostać, i że nie pozbawiono jej niczego, co jej się sprawiedliwie należało.
Jeżeli dyplomata chce za wszelką cenę utrzymać pakt pokojowy to znaczy, że przy granicach już czekają gotowe dywizje krążowników i czołgów.
Mało co bywa staranniej zorganizowane niż tak zwany spontaniczny bunt.
Armata: narzędzie stosowane do poprawiania granic państwowych.