Daty i zegarki są wynalazkiem ludzi.
Dawać to nie znaczy tracić.
Dawanie jest miłością - oczekiwanie odwzajemnienia może być egoizmem.
Dawniej człowiek zaczynał się od porucznika, teraz od Mercedesa.
Dawniej do podglądania służyły ciekawskim wizjery w drzwiach, dzisiaj zastąpiły je portale społecznościowe.
Dawniej filmy zmuszały do myślenia, dzisiaj wyłącznie do patrzenia.
Dawniej kobiety piersiami żywiły niemowlęta - dziś producentów filmowych.
Dawniej młodzi mężczyźni szukali sobie żon. Teraz wyszukują sobie teściów.
Dawniej oczekiwano w napięciu na nową książkę lub operę. Dziś ludzie oczekują w napięciu na nowy model samochodu.
Dawniej szaleństwo coś znaczyło, dziś wszyscy są szaleni.
Dawniej trzeba było być sławnym, by pozwolić sobie na skandal. Dziś trzeba skandalu, by zyskać sławę.
Dawniej trzeba było kogoś znaleźć, żeby mu się oddać, teraz trzeba się oddać, żeby kogoś znaleźć.
Dążenie do zbawienia ludzkości jest najczęściej maską, pod którą ukrywa się dążenie do zdobycia władzy.
Definicja to ogrodzenie dzikości idei murem słów.
Degradacja żon jest gorsza od wojskowej, bo starszym odbiera się zasługi, a daje młodszym bez zasług.
Dekalog jest zbyt krótki w stosunku do możliwości grzeszenia.
Delikatnością zaszyto niejedno rozdarcie.
Demagogia - święte przymierze narodów.
Demagogia to umiejętność ubierania najbardziej lichych idei w najwznioślejsze słowa.
Dementi to potwierdzenie w formie zaprzeczenia.
Demokracja jest formą religii: polega ona na oddawaniu czci szakalom przez osły.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki.
Demokracja jest sztuką kierowania cyrkiem z klatki dla małp.
Demokracja jest ustrojem, w którym rządzi mniejszość, potrafiąca przekonać większość obywateli, że to oni rządzą.
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją.
Demokracja nazwała zawiść zdrową konkurencją.
Demokracja nie powinna iść tak daleko, żeby w rodzinie większością głosów decydować, kto jest ojcem.
Demokracja to rządy brutali, temperowane przez dziennikarzy.
Demokracja wynika z przeświadczenia, że w zwykłych ludziach tkwią niezwykłe możliwości.
Demokracja zaczyna się w rodzinie.
Demokracja zastępuje mianowanie zepsutej mniejszości wyborem dokonanym przez niekompetentną większość.
Demokracja znaczy: przestrzegać reguł gry, nawet jeżeli nie patrzy sędzia.
Demokracja, to jest najlepszy ustrój państwowy. W nim każdy obywatel może postępować tak, jak życzy sobie jego żona.
Demokracja: mówisz, co chcesz, robisz, co ci każą.
Demokracji nie można wprowadzić czołgami. Nie nastanie w ciągu jednej nocy. Nie jest prezentem przyniesionym na złotej tacy. To ciągła walka ludzi o to, żeby zostały zrealizowane zasady władzy pochodzącej z wyboru.
Demokracjom jeszcze trudniej uwolnić się od hipokryzji niż dyktaturom od cynizmu.
Demokratyczne wybory rozstrzygają o tym, kto będzie uciskany w majestacie prawa.
Demony to anioły, które się zeświniły z pychy.
Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Deszcz - zbiorowe samobójstwo milionów kropel skaczących na ziemię z wysokości nieba.
Deszcz – najstarsza kołysanka świata.
Deszcz jest jak kwiat, który czuje się na odległość.
Deszcz jest maszyną do szycia, która przyszywa ziarno do ziemi.
Diabeł goni za hałasem, Chrystus szuka ciszy.
Diabeł kopie ludzką nogą.
Diabeł: wielki, czarny znak zapytania.
Diagnoza jest to przepowiednia lekarza o chorobie, ustalona na podstawie tętna i portfela pacjenta.
Diament. To zwykły kamień poddany wysokiej temperaturze i ciśnieniu.